Wielu z nas chciałoby kupić na własność więcej niż jedno mieszkanie, gdyż jak wiadomo nie od dziś, nieruchomości, w tym głównie lokale mieszkaniowe to inwestycja, pozwalająca nam zyskać zarówno na sprzedaży jak i na wynajmie takiego lokalu. Żyjemy jednak w czasach, gdy mało, kogo stać na kupienie mieszkania bez zaciągania kredytu, ot tak z oszczędności lub własnego kapitału, szczególnie, że ceny nieruchomości są zabójczo wysokie. Czasami wydaje nam się, ze skoro tak trudno było nam dostać kredyt na jedno mieszkanie, to o drugim możemy zapomnieć. Są jednak banki, które podejmują się udzielania takich kredytów. Wiadomo: potrzebna nam jest duża zdolność kredytowa. Ale może też pomóc nam fakt bezproblemowej spłaty dotychczasowego kredytu. Generalnie, banki działają w ten sposób, że łączą dwa kredyty hipoteczne w jeden, lub po prostu dodają pozostałą część zobowiązania ze starego kredytu, do kredytu nowego, oczywiście w oparciu o umowę z odpowiednio zmienionymi warunkami spłaty. Często wiąże się to z trochę wyższym oprocentowaniem, niż oprocentowanie pierwszego kredytu lub z narzuceniem na kredytobiorcę obowiązku wykupienia dodatkowego ubezpieczenia, co jest podyktowane zwiększeniem zadłużenia wobec banku. Umówmy się, udzielając nam takiego kredytu, bank daje nam również duży kredyt zaufania i musi sobie to zrekompensować, na wypadek naszej niewypłacalności. Często zdarza się, że drugi zaciągany przez nas kredyt jest kredytem oszczędnościowym, odpowiednio powiększonym o kwotę pozostałą do spłaty z pierwszego kredytu. Jest to taka konsolidacja zobowiązań wraz z wymuszeniem na nas dodatkowych zabezpieczeń na rzecz banku, która również i nam może przynieść korzyści w przyszłości.
Sprawdź najnowsze rankingi kredytów:
– Ranking kredytów hipotecznych kwiecień 2024
– Ranking kredytów gotówkowych kwiecień 2024
– Ranking kont osobistych kwiecień 2024
– Ranking kart kredytowych kwiecień 2024
